wtorek, 5 listopada 2013

4 pomocne skróty, stosowane w konstruowaniu bohaterów filmowych


Bohater w filmie, bądź serialu, powinien odznaczać się szeregiem wyrazistych cech, aby widzowie byli w stanie przejąć się jego losami. Nieważne czy w stosunku do postaci na ekranie czujemy sympatię, współczucie, złość albo podziw - ważne jest to, żeby bohater generował jakiekolwiek emocje. W tym celu musimy go dobrze poznać. Jednak w natłoku scenariuszowych zawirowań, czasem twórcom pozostaje za mało metrażu, aby skupić się na dodatkowym konstruowaniu postaci. W takim przypadku częstą praktyką filmowców jest sięganie po popularne skróty.

Wybierając drogę na skróty, trzeba bohatera uzbroić w pewien atrybut, który będzie mówił o nim więcej niż tysiąc słów. Takim atrybutem u faceta mogą być okularki i nieodłącznie dzierżony w dłoni tablet - wiadomo już, że jest to ewidentny nerd, miłośnik technologii, informatyk. Inny przykład: kobieta w średnim wieku, ubrana w bluzę z kapturem, mieszkająca w zagraconej kawalerce - marzycielka, typ koleżanki, emocjonalnie niedojrzała. Wiadomo o co chodzi. Czasem te atrybuty przechodzą w klisze i zostają zastąpione innymi. Poniżej znajduje się lista czterech skrótów, które można by ulokować w połowie tej drogi. 

#1. Ustabilizowani racjonaliści jeżdżą Toyotą Prius


Toyota Prius definiuje swojego właściciela bardziej niż jakikolwiek inny samochód. Jest to auto dla ludzi rodzinnych, ustabilizowanych, mądrze zarządzających budżetem, ceniących sobie spokój i dbających o środowisko. Innymi słowy, właściciel tego auta to nudziarz, "everyday man", typ sąsiada z idealnie przyciętym żywopłotem. Jednocześnie, to doskonała postać na film, którą można wrzucić w wir akcji i patrzeć, jak sobie ona radzi w nowym środowisku.

Priusem jeździ Russel Crowe w thrillerze Dla niej wszystko. Aktor zagrał postać dobrotliwego tatuśka, który dziwnym zrządzeniem losu musi odbić swoją żonę z więzienia.


Trójka mężczyzn w średnim wieku z filmu Szefowie wrogowie również porusza się Priusem. Panowie na co dzień prowadzą normalne życie, pracują w pełnym wymiarze godzin i są ostatnimi ludźmi, którzy mogliby popełnić zabójstwo. Podręcznikowy przykład gry kontrastami w komedii. 


Larry David z serialu Pohamuj entuzjazm jeździ Priusem. Widzowie mogliby się nie zgodzić co do jego statusu nudziarza, ale osoby które spotykają go w serialu, mogłyby mieć inne zdanie. Na pewno jest to typ pragmatyczny.


Briana z serialu Family Guy nie trzeba przedstawiać. Samochód, którego jest właścicielem, to też nie przypadek.


Nawet Królik Bugs w The Looney Tunes Show jeździ Priusem. W serialu tym, Bugs jest zdroworozsądkowym, posiadającym dobrą pracę, przykładnym obywatelem.


Obecność Toyoty Prius w filmach i serialach wykracza daleko ponad zwykłe lokowanie produktu. Jest ona wyznacznikiem statusu i, przede wszystkim, charakteru postaci, która tym autem jeździ.

#2. Nadwaga i niechlujny wygląd świadczą o poczuciu humoru


Posiadanie nadwagi zwykle powoduje kompleksy, przez co człowiek może się zamknąć w sobie, albo - jak w przypadku poniższych postaci - odgrodzić się sarkazmem, dystansem do siebie i ogólnym poczuciem humoru. Amerykanie mają nawet określenie na taki typ postaci w filmach: "fat comic relief". Niektórzy nawet zbudowali całą karierę o ten wzór:


Czasem komedianci z nadwagą dostają główną rolę...


...częściej jednak stanowią tło.


Czasem w roli "fat comic relief" pojawiają się kobiety...


...a czasem zamiast grubasa pojawiają się w tym miejscu mniejszości etniczne. Ale tylko czasem.

#3. Źli ludzie traktują posiłek z namaszczeniem


Kto jest najgorszym człowiekiem w historii? Większość pewnie powie, że Adolf Hitler. Co nasuwa się na myśl, kiedy myślimy o Hitlerze? Naziści! Co charakteryzowało nazistów? Dopasowane mundury, nienaganna sylwetka, niemiecki perfekcjonizm. W kinie zdążył się utrwalić stereotyp, że właściwie skonstruowany czarny charakter powinien mieć zimną krew, dobre maniery i spokój ducha - w końcu od brudnej roboty ma on swoich ludzi. Ale jeśli protagonista zdoła go wyprowadzić z równowagi, ten wybucha szałem godnym największych dyktatorów.

Ten perfekcjonizm najczęściej objawia się w jedzeniu. Weźmy Hansa Landę z Bękartów wojny. Kiedy mężczyzna zamawia w restauracji strudle, wzbrania się przed wzięciem kęsa, zanim na stole nie pojawi się bita śmietana.


Na uwagę zasługuje także precyzja z jaką Landa odmierza porcje cukru, które wsypuje do swojego espresso. 

Innym przykładem niechaj będzie czynność tak prozaiczna, jak jedzenie jabłka. W ten sposób jedzą protagoniści...


...a w ten sposób - antagoniści. 


Właściwie, jeśli widzimy w filmie postać jedzącą jabłko (lub jakikolwiek inny owoc) za pomocą noża, to możemy mieć pewność, że mamy do czynienia z czarnym charakterem.

W Chłopcach z ferajny złymi ludźmi są główni bohaterowie. Lubimy ich, kibicujemy im, ale nie zmienia to faktu, że zabijają niewinnych ludzi, żyją na bakier z prawem i - do jasnej cholery - są gangsterami! A teraz przypomnijmy sobie scenę w więzieniu, kiedy mafiozi przygotowują posiłek z groteskową precyzją:


Albo fragment, w którym Ray Liotta z pełnym zaangażowaniem przygotowuje sos do spaghetti, mimo, że policja depcze mu po piętach.


Źli ludzie są również krytykami kulinarnymi. W ostatniej scenie Chłopców z ferajny, obrzydliwy smak makaronu na wynos zamówionego przez głównego bohatera, jest alegorią jego przejścia na dobrą stronę prawa. Mocna rzecz.

#4. Impulsywni bohaterowie noszą fryzury "na hitlerjungen"


Jak pokazać na ekranie przejścia postaci między różnymi stanami emocjonalnymi? Nie potrzeba tutaj wielkich zdolności aktorskich, wystarczy odpowiednie uczesanie. Nazwanie tej fryzury "hitlerjungen" nie jest próbą bycia sarkastycznym, bo w rzeczywistości tak ludzie mówią na to uczesanie. Ewentualnie, można powiedzieć "krótko z tyłu i po bokach, długo na górze". Albo jeszcze innymi słowy, jest to fryzura "na niemieckiego piłkarza". Wiecie, jak u tych niemieckich piłkarzy:


Jest to bardzo wyjątkowy sposób uczesania, ponieważ w zależności od ułożenia grzywki, fryzura ta jest w stanie wyrazić stan emocjonalny danej postaci bez użycia słów. Klasyczny przykład to Billy Zane w Titaniku:

Dobry Cal Hockley...


...zły Cal Hockley!


Z kolei tutaj Jake Gyllenhaal z filmu Labirynt jako dobry detektyw Loki...


...i zły detektyw Loki.


Moda na tę fryzurę pojawiła się także w serialu Zakazane imperium. Tutaj mamy dobrego Jimmiego...


...tutaj złego Jimmiego.


Dobrego Gypa...


...złego Gypa.


Przykładów jest jeszcze więcej, ale wniosek nasuwa się tylko jeden: ostatnio owłosienie pełniło tak ważną rolę w popkulturze, kiedy na ekranach królował Chewbacca z Gwiezdnych wojen.

1 komentarz:

  1. Bardzo interesujący wpis, do złych bohaterów i ich podejścia do jedzenia dorzuciłabym jeszcze scenę z władcy pierścieni, podczas której Denethor spożywa posiłek, w tym samym momencie, w którym jego syn prawie poświęca życie broniąc Gondoru (swoją drogą jest to jedna z najlepszych scen w tej części) :)
    iza

    OdpowiedzUsuń